4ever
Jesteś sensem - tekst piosenki

(Gdy leżysz , gdy leżysz)

Kiedy po nocy otwieram oczy
I znów, znów widzę ciało twe
Rozkoszy krzyk w powietrzu
Jeszcze drży skomleniem
Dotyk twych ust znów zmieszał
Zmysły me tak, jak noc wyrwałaś z dnia
Zabijam czas by szybciej zrobić
Że już, że już zaraz...
Nagie ciało twe we mnie znów wtapia się
Ciepłem swoich ust znów oplatasz mnie
Rozkosz chwili tej opętała cię
Już wiem

Jesteś sensem, ja wierzę
Należę do ciebie, a ty jesteś blisko mnie
Jesteś sensem, ja wiem, należę do ciebie
I zrób wreszcie to, co chcę

Gdy leżysz, podniecasz mnie
Gdy płoniesz tak, pragnę cię
Gdy krzyczysz tak, biorę cię (x2)

Ochotę mam na następny raz
Przecież wiem, tak, sama tego chcesz
Jeszcze chwila, już moment znów wezmę cię
Łapię oddech
Zamykam oczy, nie wahasz się
Twoja dłoń bez trudu trafia w cel
I po chwili już dajesz mi cichy jęk twej rozkoszy
I to już jest koniec, wieczór kończy się
Na twe nagie ciało znów złapię deszcz
Zasypiasz obok mnie i już wiem

Jesteś sensem, ja wierzę
Należę do ciebie, a ty jesteś blisko mnie
Jesteś sensem, ja wiem, należę do ciebie
I zrób wreszcie to co chcę

Gdy leżysz, podniecasz mnie
Gdy płoniesz tak, pragnę cię
Gdy krzyczysz tak, biorę cię (x2)

(Gdy leżysz, gdy leżysz)

Jesteś sensem, ja wierzę
Należę do ciebie, a ty jesteś blisko mnie
Jesteś sensem, ja wiem, należę do ciebie
I zrób wreszcie to co chcę

Gdy leżysz, podniecasz mnie
Gdy płoniesz tak, pragnę cię
Gdy krzyczysz tak, biorę cię (x2)