Ewa Farna
Ekranowa lalka - tekst piosenki

Ona wie zawsze z kim trzeba się pokazać
Z kim trzeba być, w jakim lokalu jadać
Da się podglądać, nic nie ma do ukrycia
Totalny luz, niech świat się nią zachwyca

Ten obraz niesie Neostrada
I ty ją w domu możesz mieć

Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka
Nie chcesz kochać lukrowanych ust
W jej torebce dyszy pies wielkości myszy
Przez weekend dziwnie urósł lalki biust
Patrz, tam to jest
Patrz tam, gdzie twarz
Patrz, tam to jest
Patrz tam, gdzie twarz

Kolejny wywiad i rzeka słów o niczym
Czy z kasą sypia? Nic więcej się nie liczy
Ale dlatego wie każdy fryzjer w mieście
Dla kogo bije jej plastikowe serce

Ten obraz niesie Neostrada
I ty ją w domu możesz mieć

Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka
Nie chcesz kochać lukrowanych ust
W jej torebce dyszy pies wielkości myszy
Przez weekend dziwnie urósł lalki biust
Patrz, tam to jest
Patrz tam, gdzie twarz
Patrz, tam to jest
Patrz tam, gdzie twarz

Telefon gra, i oferta za ofertą
Życie za oknem biegnie jak film
I tylko ktoś czasem coś jej mówi szeptem,
Że nie do końca tak musiało być

Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka
W jej torebce dyszy pies wielkości myszy
Przez weekend dziwnie urósł lalki biust
Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka
Ekranowa lalka, fotografów bajka
Ekranowa lalka dla narodu bajka
Ekranowa lalka, patrz tam to jest,
Piękna ekranowa lalka