Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Jan Kaczmarek
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór:
- Tagi:
Dzwonki:
Jan Kaczmarek
Uliczni małżonkowie - tekst piosenki
Opowiem wam historię dwóch dzieciaków z jednej ulicy
Pod nagim niebem wzięli ślub by razem dzielić się niczym
Żebrak dał groszy trzy , pies dał gnata pół
Żeby im ,żeby im tak jak mu
Ja ci dam to co mam ,znaczy nie dam ci nic
Ty mi dasz to co ja dałem ci...
Lecz nic nie znaczy nasze nic, bo wszystko wokół jest niczym
Gdy na ulicy właśnie dziś ślub biorą dzieciaki z ulicy
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Gdy będziesz starą tak jak świat , to znaczy bardziej dorosłą
Na miejscu piersi garby dwa na ciele twoim wyrosną
Ja i tak , ja i tak będę kochał cię nadal
Choćby nawet męczyła mnie astma !
Niechże trwa nawet ta , stara miłość garbata
Byle by , byle by była całkiem własna...
Nikt nie wie co się później stało z chłopakiem i jego dziewczyną
Czy może w miłości dopadła ich starość
Czy młodo umarli na miłość...
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Uliczni małżonkowie
Opowiem wam historię dwóch dzieciaków z jednej ulicy
Pod nagim niebem wzięli ślub by razem dzielić się niczym
Żebrak dał groszy trzy , pies dał gnata pół
Żeby im ,żeby im tak jak mu
Ja ci dam to co mam ,znaczy nie dam ci nic
Ty mi dasz to co ja dałem ci...
Lecz nic nie znaczy nasze nic, bo wszystko wokół jest niczym
Gdy na ulicy właśnie dziś ślub biorą dzieciaki z ulicy
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Gdy będziesz starą tak jak świat , to znaczy bardziej dorosłą
Na miejscu piersi garby dwa na ciele twoim wyrosną
Ja i tak , ja i tak będę kochał cię nadal
Choćby nawet męczyła mnie astma !
Niechże trwa nawet ta , stara miłość garbata
Byle by , byle by była całkiem własna...
Nikt nie wie co się później stało z chłopakiem i jego dziewczyną
Czy może w miłości dopadła ich starość
Czy młodo umarli na miłość...
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Pod nagim niebem wzięli ślub by razem dzielić się niczym
Żebrak dał groszy trzy , pies dał gnata pół
Żeby im ,żeby im tak jak mu
Ja ci dam to co mam ,znaczy nie dam ci nic
Ty mi dasz to co ja dałem ci...
Lecz nic nie znaczy nasze nic, bo wszystko wokół jest niczym
Gdy na ulicy właśnie dziś ślub biorą dzieciaki z ulicy
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Gdy będziesz starą tak jak świat , to znaczy bardziej dorosłą
Na miejscu piersi garby dwa na ciele twoim wyrosną
Ja i tak , ja i tak będę kochał cię nadal
Choćby nawet męczyła mnie astma !
Niechże trwa nawet ta , stara miłość garbata
Byle by , byle by była całkiem własna...
Nikt nie wie co się później stało z chłopakiem i jego dziewczyną
Czy może w miłości dopadła ich starość
Czy młodo umarli na miłość...
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Uliczni małżonkowie
Opowiem wam historię dwóch dzieciaków z jednej ulicy
Pod nagim niebem wzięli ślub by razem dzielić się niczym
Żebrak dał groszy trzy , pies dał gnata pół
Żeby im ,żeby im tak jak mu
Ja ci dam to co mam ,znaczy nie dam ci nic
Ty mi dasz to co ja dałem ci...
Lecz nic nie znaczy nasze nic, bo wszystko wokół jest niczym
Gdy na ulicy właśnie dziś ślub biorą dzieciaki z ulicy
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament
Gdy będziesz starą tak jak świat , to znaczy bardziej dorosłą
Na miejscu piersi garby dwa na ciele twoim wyrosną
Ja i tak , ja i tak będę kochał cię nadal
Choćby nawet męczyła mnie astma !
Niechże trwa nawet ta , stara miłość garbata
Byle by , byle by była całkiem własna...
Nikt nie wie co się później stało z chłopakiem i jego dziewczyną
Czy może w miłości dopadła ich starość
Czy młodo umarli na miłość...
Całuj mnie mocno tak jakby świat miał się kończyć
Całuj mnie i dzisiaj weź choćby w bramie
Bo to nas właśnie dziś na ulicy połączył
Nasz uliczny i niczyj sakrament

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (3)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 3
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2013-02-03 17:39 | Wideo |
![]() |
|
2013-02-03 17:39 | Wideo |
![]() |
|
2013-02-03 17:39 | Treść piosenki |