Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Kabaret Starszych Panów
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór:
- Tagi:
Dzwonki:
Kabaret Starszych Panów
Ballada o księstwie Zaścianko - tekst piosenki
Przepiękna była, po śmierci,
Nieboszczka Księżna Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
nie była taką niebianką –
bujniejszy jakby włos
i mniejszy jakby nos.
Tak, i mniejszy jakby nos.
Że Książę, co jej nie kochał
I miał specjalne dziewczątko,
Na widok zmarłej zaszlochał,
Jak porzucone dzieciątko:
„Ach! Byłem tobie kat –
Powiedział – A teraz bym cię zjadł”
Rychło w czas.
A Księżna, jakby te słowa
wróciły znów ją do życia,
podniosła się całkiem zdrowa
i – zbrzydła – nie do ukrycia.
O, znów ma rzadszy włos
I ciut perkatszy nos.
I ciut perkatszy nos.
Więc Książe pan tym widokiem rażony
Zachwiał się wiotko,
zatoczył jakoś tak bokiem,
O własną nogę się potknął
Sczerwieniał, zbladł i jak
Podcięty runął mak.
Na wznak. Jaka mak.
Przepiękny był on po śmierci
Nieboszczyk Książe Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
W doczesnym nie miał ubranku
Tors bujny, cienki stan.
I całą pan.
I całą pan.
A Księżna co go kochał,
że rzadko kto tak miłuje,
Już patrzeć, słania się cała
I pada, szepcząc, cytuję:
„Gdyś Książę panie trup
I Księżna pani w grób”
Małżonka Księżna w grób.
Tu Książę, jakby te słowa
wróciły jego do życia,
oddychać zaczął od nowa,
wychodzić z tego niebycia.
Uuu, znów ma grubszy stan
I znów półgębkiem pan.
Taki tam…
Gdy podniósł się z tej podłogi,
Na którą upadł przed chwilą,
znów widzi zmarłej niebogi
figurę niby tej z Milo –
prześliczne oczy w słup,
w ogóle cudny trup.
W ogóle cudny trup.
Przepiękna była, po śmierci,
nieboszczka Księżna Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
nie była taką niebianką –
bujniejszy jakby włos
i mniejszy jakby nos…
Nieboszczka Księżna Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
nie była taką niebianką –
bujniejszy jakby włos
i mniejszy jakby nos.
Tak, i mniejszy jakby nos.
Że Książę, co jej nie kochał
I miał specjalne dziewczątko,
Na widok zmarłej zaszlochał,
Jak porzucone dzieciątko:
„Ach! Byłem tobie kat –
Powiedział – A teraz bym cię zjadł”
Rychło w czas.
A Księżna, jakby te słowa
wróciły znów ją do życia,
podniosła się całkiem zdrowa
i – zbrzydła – nie do ukrycia.
O, znów ma rzadszy włos
I ciut perkatszy nos.
I ciut perkatszy nos.
Więc Książe pan tym widokiem rażony
Zachwiał się wiotko,
zatoczył jakoś tak bokiem,
O własną nogę się potknął
Sczerwieniał, zbladł i jak
Podcięty runął mak.
Na wznak. Jaka mak.
Przepiękny był on po śmierci
Nieboszczyk Książe Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
W doczesnym nie miał ubranku
Tors bujny, cienki stan.
I całą pan.
I całą pan.
A Księżna co go kochał,
że rzadko kto tak miłuje,
Już patrzeć, słania się cała
I pada, szepcząc, cytuję:
„Gdyś Książę panie trup
I Księżna pani w grób”
Małżonka Księżna w grób.
Tu Książę, jakby te słowa
wróciły jego do życia,
oddychać zaczął od nowa,
wychodzić z tego niebycia.
Uuu, znów ma grubszy stan
I znów półgębkiem pan.
Taki tam…
Gdy podniósł się z tej podłogi,
Na którą upadł przed chwilą,
znów widzi zmarłej niebogi
figurę niby tej z Milo –
prześliczne oczy w słup,
w ogóle cudny trup.
W ogóle cudny trup.
Przepiękna była, po śmierci,
nieboszczka Księżna Zaścianko
Za życia nawet i w ćwierci
nie była taką niebianką –
bujniejszy jakby włos
i mniejszy jakby nos…

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (1)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 1
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2012-04-03 17:42 | Treść piosenki |