Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Karramba
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór: 11
- Tagi: karramba
Dzwonki:
- Tekst dodał: /
- Ulubiony tekst: 0 użytkowników
Karramba
Zawróć - tekst piosenki
Do ciebie mała kieuję moje słowa
po matce będzie z ciebie zawodowy towar
uwierz znam się za rzeczy
odziedziczysz po nas najlepsze cechy
moje grzechy oby nie przyeszły w genach
by był czysty twego życia schemat
jak poemat bez nie nawiści
bez przemocy i bez zawiści
moja mała jeszcze nie masz imienia
ale wcale nie ma dla mnie to znaczenia
już cie kocham ufam i szanuje
twoja matka to samo pewnie czuje
proszę boga aby mial na mnie oko
bym nie upadł mierząc za wysoko
przed kulami i psami mnie chronił
by powitać mi ciebie pozwolił
Ref.
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie
Moja panno bez imienia musisz znać prawdę
zycie to nie bajka i nie zawsze bywa ładne
ludzie jak psy, chorzy na sałatę
nawet własny brat może stać się twoim katem
gdy masz kasę, wszyscy cie szanują i kochają
Kiedy szmal się kończy szybko spierdalają
Wilkiem jeden na drugiego ciągle patrzy
Każdy chce być lepszy piękniejszy i bogatszy
To chory kraj pełen nie bezpiecznym świrów
pełen psychopatów i innych skurwysynów
bez pieniędzy człowiek staje się zwierzęciem
Zycie na ulicy to droga przez mękę
Naćpane dzieciaki kradną i dilują
bezrobotni starzy się alkocholizują
moja mała to nie zadna ściema to wysoka cena ludzkiego istnienia
Ref.
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie
Robie to co robie nie patrze na sumienie
może przyjdzie czas że kiedyś to zmienie
jedno wiem na pewno życie to cierpienie
dla nie których śmierć to zbawienie
ogień woda powietrze i życie
cztery żywioły z których życie jest na szycie
najtrudniejsze
i nie bezpieczne, lewe interesy aby przeżyć są konieczne
Bóg zapomniał albo się obraził
obiecywał a teraz nas wystawił
miasta kłamstw ulice nienawiści
nie istenije przyjaźń bez korzysty
zawróć mała póki jeszcze masz okazje
czysty umysł i zdrową wyobraźnię
mała zawróć nie warto tu przybywać
Zawróć tylko tam będziesz szczęśliwa.
Ref.(2x)
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie
po matce będzie z ciebie zawodowy towar
uwierz znam się za rzeczy
odziedziczysz po nas najlepsze cechy
moje grzechy oby nie przyeszły w genach
by był czysty twego życia schemat
jak poemat bez nie nawiści
bez przemocy i bez zawiści
moja mała jeszcze nie masz imienia
ale wcale nie ma dla mnie to znaczenia
już cie kocham ufam i szanuje
twoja matka to samo pewnie czuje
proszę boga aby mial na mnie oko
bym nie upadł mierząc za wysoko
przed kulami i psami mnie chronił
by powitać mi ciebie pozwolił
Ref.
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie
Moja panno bez imienia musisz znać prawdę
zycie to nie bajka i nie zawsze bywa ładne
ludzie jak psy, chorzy na sałatę
nawet własny brat może stać się twoim katem
gdy masz kasę, wszyscy cie szanują i kochają
Kiedy szmal się kończy szybko spierdalają
Wilkiem jeden na drugiego ciągle patrzy
Każdy chce być lepszy piękniejszy i bogatszy
To chory kraj pełen nie bezpiecznym świrów
pełen psychopatów i innych skurwysynów
bez pieniędzy człowiek staje się zwierzęciem
Zycie na ulicy to droga przez mękę
Naćpane dzieciaki kradną i dilują
bezrobotni starzy się alkocholizują
moja mała to nie zadna ściema to wysoka cena ludzkiego istnienia
Ref.
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie
Robie to co robie nie patrze na sumienie
może przyjdzie czas że kiedyś to zmienie
jedno wiem na pewno życie to cierpienie
dla nie których śmierć to zbawienie
ogień woda powietrze i życie
cztery żywioły z których życie jest na szycie
najtrudniejsze
i nie bezpieczne, lewe interesy aby przeżyć są konieczne
Bóg zapomniał albo się obraził
obiecywał a teraz nas wystawił
miasta kłamstw ulice nienawiści
nie istenije przyjaźń bez korzysty
zawróć mała póki jeszcze masz okazje
czysty umysł i zdrową wyobraźnię
mała zawróć nie warto tu przybywać
Zawróć tylko tam będziesz szczęśliwa.
Ref.(2x)
Zawróć mała zawróć nie ma sensu
Życie w nie pewności i lęku
Zawróć mała zawróc to nie ściema
Ludzka miłość mierzona w PLNach
Zawróć mała zawróć
Bo nie warto by twe oczy poraziło chore światło
Zawróć mała zawróć
To nie pora na życie tak, to nie pora na życie

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (0)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 0