Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
Archiwum tekstów
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Eldo
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór: 27
- Tagi: eldo
Dzwonki:
- Tekst dodał: /
- Ulubiony tekst: 12 użytkowników
Eldo
Noc, rap, samochód (feat. Diox) - tekst piosenki
W automacie Mercedes 300 CE mknie po asfalcie, a gdzie jedziemy nie wiem
Noc szara, w radio Piotr Skała, ja o rapie gadam,
A za szybami śpiąca Warszawa
I gdy widzę białe koszule w TV wiem,
Że gdy nosiłem iwy Ty nosiłeś piramidy
Remont to u klienta lub w domu możesz mieć,
Ja pamiętam jak pół sali miało kurtki sześć pięć,
Koszule sześć pięć, teraz bluzy pięć G, bo to nie dziewięć pięć
I świat zmienił się, to zero dwa dwa kropka com,
Zero dwa dwa od początku życia mój dom
Rondo, ona gaz wciska ostro paf, paf, pes, wyrzucam splifa za okno
W zakręt ostro, obok Powązki przy Piekarni, gdzie nie ma chleba, choć sporo tam mąki
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Klik, klik to z zapalniczki, splif zapłonął
Silnik pss, pss, splif za okno, my dalej drogą combo
Miejskie tagi to hieroglify jak w Kom Ombo
Obok rajd na dwa pasy, my prawym prawie na luzie,
Bo w prawym lustrze widzę lodówę ziom
Przykitraj lolka, tam masz kompakt
Puść to głośniej, jedziemy w Polskę na koncert, mamy eskortę,
Psy na ogonie i pięć sztuk, które spłonie tam i z powrotem
Eldo, Diox, Dany Drumz, lecimy trasą bogaci w szacunek ludzi tych,
Którzy tym płacą hajs, hajs to wolność za pracę
Ty musisz to skumać, bo w przeciwnym wypadku nie będzie nas u was
U nas noc, żółte światła, spoko jest dobrze,
Splif w dłoni, non stop orient to dobry nawyk,
Eldo, Diox, nocy rajd ulicami Warszawy
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Zbiegam po schodach, myślę co się zmieniło,
Słucham Buckshota, myślę kiedy ten czas minął
Od czasów wersy, rymy, zwrotki i słowa koncertów
Grammatik, Maestro, Edytoriał, klipów
Na VHS oglądanych u Józka
Ledwo zdałem maturę, ze studiów wylali Józka
Dzwonię do Józka, ustalam wyjazd na koncert,
Jedziemy do studia nagrać kolejny longplay
Nie żałuję, bo nie umiem, nie zapominam i nie pamiętam,
Swoją przyszłość buduję, a rap? Dobre płyty wciąż wychodzą,
Chociaż media nie widzą, chociaż media się wstydzą
Grać muzykę trochę inną niż ta łatwa
Rapera co nagrywa reklamy dla McDonalda
Halo, tak, tak, północ, spoko gra, wpadaj,
Weź samochód, ja wezmę jointy i rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Posłuchaj,
Pamiętasz Wiatruczas? Szans już brak,
By tamten czas powrócił, choć w blaskach świateł miasta
Nas nuci One Mic, my gnamy, żółte światła,
Miga nam świat przed oczami, to liga gigantów,
Liga tych, co przegrali i wybrali gigant na ulicach miasta
To zero dwa dwa, dycha po dwa dwa, zawijam w palcach,
Oddycham tym, gdy mijam tych, których zabija czas jak amstaff
Film płonie, dłonie wybijają rytm, bas gra
Ten bas wyniósł nas ponad asfalt ulic miasta,
Którego honor krwią splamiono, to duma państwa,
Którego mapę znamy na pamięć
My - Diox i człowiek, który ukradł Ci alfabet,
Dziś jedziemy tam, gdzie nie było nas dotąd,
Jedziemy dać wers na bit
Możemy dać Ci słowo, GRM, Eldoka i Diox bankowo
Noc szara, w radio Piotr Skała, ja o rapie gadam,
A za szybami śpiąca Warszawa
I gdy widzę białe koszule w TV wiem,
Że gdy nosiłem iwy Ty nosiłeś piramidy
Remont to u klienta lub w domu możesz mieć,
Ja pamiętam jak pół sali miało kurtki sześć pięć,
Koszule sześć pięć, teraz bluzy pięć G, bo to nie dziewięć pięć
I świat zmienił się, to zero dwa dwa kropka com,
Zero dwa dwa od początku życia mój dom
Rondo, ona gaz wciska ostro paf, paf, pes, wyrzucam splifa za okno
W zakręt ostro, obok Powązki przy Piekarni, gdzie nie ma chleba, choć sporo tam mąki
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Klik, klik to z zapalniczki, splif zapłonął
Silnik pss, pss, splif za okno, my dalej drogą combo
Miejskie tagi to hieroglify jak w Kom Ombo
Obok rajd na dwa pasy, my prawym prawie na luzie,
Bo w prawym lustrze widzę lodówę ziom
Przykitraj lolka, tam masz kompakt
Puść to głośniej, jedziemy w Polskę na koncert, mamy eskortę,
Psy na ogonie i pięć sztuk, które spłonie tam i z powrotem
Eldo, Diox, Dany Drumz, lecimy trasą bogaci w szacunek ludzi tych,
Którzy tym płacą hajs, hajs to wolność za pracę
Ty musisz to skumać, bo w przeciwnym wypadku nie będzie nas u was
U nas noc, żółte światła, spoko jest dobrze,
Splif w dłoni, non stop orient to dobry nawyk,
Eldo, Diox, nocy rajd ulicami Warszawy
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Zbiegam po schodach, myślę co się zmieniło,
Słucham Buckshota, myślę kiedy ten czas minął
Od czasów wersy, rymy, zwrotki i słowa koncertów
Grammatik, Maestro, Edytoriał, klipów
Na VHS oglądanych u Józka
Ledwo zdałem maturę, ze studiów wylali Józka
Dzwonię do Józka, ustalam wyjazd na koncert,
Jedziemy do studia nagrać kolejny longplay
Nie żałuję, bo nie umiem, nie zapominam i nie pamiętam,
Swoją przyszłość buduję, a rap? Dobre płyty wciąż wychodzą,
Chociaż media nie widzą, chociaż media się wstydzą
Grać muzykę trochę inną niż ta łatwa
Rapera co nagrywa reklamy dla McDonalda
Halo, tak, tak, północ, spoko gra, wpadaj,
Weź samochód, ja wezmę jointy i rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu,
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto,
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja,
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap
Posłuchaj,
Pamiętasz Wiatruczas? Szans już brak,
By tamten czas powrócił, choć w blaskach świateł miasta
Nas nuci One Mic, my gnamy, żółte światła,
Miga nam świat przed oczami, to liga gigantów,
Liga tych, co przegrali i wybrali gigant na ulicach miasta
To zero dwa dwa, dycha po dwa dwa, zawijam w palcach,
Oddycham tym, gdy mijam tych, których zabija czas jak amstaff
Film płonie, dłonie wybijają rytm, bas gra
Ten bas wyniósł nas ponad asfalt ulic miasta,
Którego honor krwią splamiono, to duma państwa,
Którego mapę znamy na pamięć
My - Diox i człowiek, który ukradł Ci alfabet,
Dziś jedziemy tam, gdzie nie było nas dotąd,
Jedziemy dać wers na bit
Możemy dać Ci słowo, GRM, Eldoka i Diox bankowo

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (12)
- Historia zmian tekstu (6)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba zmian: 6
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2010-11-05 09:49 | Treść piosenki | ||
2010-11-05 09:49 | Treść piosenki | ||
2010-11-04 20:43 | Albumy | 27 | |
2010-11-04 20:43 | Autor tekstu | Eldo | |
2009-06-09 11:00 | Wideo |
![]() |
|
2009-06-09 11:00 | Wideo |
![]() |