Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
Archiwum tekstów
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Ippon
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór:
- Tagi:
Dzwonki:
Ippon
Anioł - tekst piosenki
W niebie się porobiło, Bogowie bawią się nami
jak my Simami, tacy wielcy, a tacy sami
jak my tacy mali w obliczu pragnień i słabości
chorych ambicji swych, mają swoje sny
do spełniania ich naszym kosztem dążą stale
ich świat z naszym wiążą szukając w tym zalet
dla nich całe zastępy pilnują ich spraw
sprawiedliwości zanik praw wszelkich zasad
Ty mówisz Boże spraw, a tu coraz więcej
fasad zamiast bram, zamach nie sam na sam
walka, przegrasz, więzienie jak Alcatraz
On patrzył na to nieraz
Spuszczał głowę przed Bogami, bał się Bogom przeciwstawić
Wiedział, że mogą go zranić tak bardzo
Jednak znalazł w sobie spokój, siłę do sprzeciwu
bunt, stracił pod nogami grunt
został wygnany, spadł na ziemię pokonany
gdy wykrzyczał to w niebie, Bóg w gniewie go wyrzucił
ale Bóg nie wie, że Anioł powróci, by go pokonać
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Anioł stąpa po ziemi, bo Bóg go nie docenił
Teraz szuka sobie podobnych sześciu
sztuka mieć na wejściu plan co pokona zło
pokona tych, którzy chcą mieć nasze dusze na własność
Pierwszego z listy znalazł przy chłopcu, który bał się zasnąć
bo wspomnienia po ojcu nie chciały wyblaknąć za nim
Bogowie mieli go zamiar ranić i nie chcieli przestać za nic
Pierwszy im się przeciwstawił zsyłając chłopcu dar marzenia
Od tej chwili chłopiec marzy, Anioł zna kształt swego cienia
Drugi poznał smak więzienia, gdy niesłusznie osadzony człowiek
dwanaście lat zza krat w perspektywie zaczął łamać się
zapomniał nawet po co żyje i dla kogo
Drugi nie potrafił wytłumaczyć Bogom, więc zadziałał
Dar wskrzeszania wspomnień
od tamtej chwili nie pozwala chłopakowi zapomnieć
Jest spokojny, a jego Anioł, mimo krat
pierwszy raz od setek lat czuje się wolny naprawdę...
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Tyle lat się nim bawiła, ile lat przy nim była
femme fatale ona, a on poszedł w jej ramiona
Zniewolony on i zniewolona ona
Zakłamana swoją rolę doskonale grała
Jego miłość zaślepiała, ją sen, basen
Jego kasę kochała, passę miała, bo kłamała
Jego mała powtarzał
Sen się urwał, gdy na ziemię zstąpił trzeci Anioł
Zesłał na nią dar szczerości, który okazał się karą
Czwarty nauczył na błędach, od tej chwili nie są razem
Ona sama z Aniołami dwoma, przy nim dziecko, żona
No i piąty, ten, który skrzydeł się zrzekł
by dać jemu miłość, taką prawdziwą, nie na pokaz
Szóstego długo nie szukał, szósty stał tam, gdzie ten chłopak
na którego Anioł zesłał wybaczania dar
Spuścił kurtynę zapomnienia, bo chłopak zapomnieć chciał
o tych wszystkich, których miał za bliskich dawno
Krzywe zwierciadło spadło i zrozumiał, siłą jest umiar
Upadły Anioł szóstego długo nie szukał, ten stał przy mnie
Rozumiesz ten wers? a może to nic cię nie obchodzi tak naprawdę?
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Anioł zebrał już wszystkich sobie podobnych sześciu
Ten plan, który miał na wejściu wreszcie wykona
Czy jego sen się spełni, ich pokona? nie wiem
Naprawdę, nie jestem tego pewien
Poznać prawdę pragnę, jak ty
Teraz czekam spokojnie, aż sny przyjdą do mnie
a w nich Anioł będzie hojny i opowie mi historie
pierwszej bitwy, ostatniej najważniejszej wojny
Aniołowie kontra Bogowie, bądŹ spokojny, czekaj
jak my Simami, tacy wielcy, a tacy sami
jak my tacy mali w obliczu pragnień i słabości
chorych ambicji swych, mają swoje sny
do spełniania ich naszym kosztem dążą stale
ich świat z naszym wiążą szukając w tym zalet
dla nich całe zastępy pilnują ich spraw
sprawiedliwości zanik praw wszelkich zasad
Ty mówisz Boże spraw, a tu coraz więcej
fasad zamiast bram, zamach nie sam na sam
walka, przegrasz, więzienie jak Alcatraz
On patrzył na to nieraz
Spuszczał głowę przed Bogami, bał się Bogom przeciwstawić
Wiedział, że mogą go zranić tak bardzo
Jednak znalazł w sobie spokój, siłę do sprzeciwu
bunt, stracił pod nogami grunt
został wygnany, spadł na ziemię pokonany
gdy wykrzyczał to w niebie, Bóg w gniewie go wyrzucił
ale Bóg nie wie, że Anioł powróci, by go pokonać
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Anioł stąpa po ziemi, bo Bóg go nie docenił
Teraz szuka sobie podobnych sześciu
sztuka mieć na wejściu plan co pokona zło
pokona tych, którzy chcą mieć nasze dusze na własność
Pierwszego z listy znalazł przy chłopcu, który bał się zasnąć
bo wspomnienia po ojcu nie chciały wyblaknąć za nim
Bogowie mieli go zamiar ranić i nie chcieli przestać za nic
Pierwszy im się przeciwstawił zsyłając chłopcu dar marzenia
Od tej chwili chłopiec marzy, Anioł zna kształt swego cienia
Drugi poznał smak więzienia, gdy niesłusznie osadzony człowiek
dwanaście lat zza krat w perspektywie zaczął łamać się
zapomniał nawet po co żyje i dla kogo
Drugi nie potrafił wytłumaczyć Bogom, więc zadziałał
Dar wskrzeszania wspomnień
od tamtej chwili nie pozwala chłopakowi zapomnieć
Jest spokojny, a jego Anioł, mimo krat
pierwszy raz od setek lat czuje się wolny naprawdę...
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Tyle lat się nim bawiła, ile lat przy nim była
femme fatale ona, a on poszedł w jej ramiona
Zniewolony on i zniewolona ona
Zakłamana swoją rolę doskonale grała
Jego miłość zaślepiała, ją sen, basen
Jego kasę kochała, passę miała, bo kłamała
Jego mała powtarzał
Sen się urwał, gdy na ziemię zstąpił trzeci Anioł
Zesłał na nią dar szczerości, który okazał się karą
Czwarty nauczył na błędach, od tej chwili nie są razem
Ona sama z Aniołami dwoma, przy nim dziecko, żona
No i piąty, ten, który skrzydeł się zrzekł
by dać jemu miłość, taką prawdziwą, nie na pokaz
Szóstego długo nie szukał, szósty stał tam, gdzie ten chłopak
na którego Anioł zesłał wybaczania dar
Spuścił kurtynę zapomnienia, bo chłopak zapomnieć chciał
o tych wszystkich, których miał za bliskich dawno
Krzywe zwierciadło spadło i zrozumiał, siłą jest umiar
Upadły Anioł szóstego długo nie szukał, ten stał przy mnie
Rozumiesz ten wers? a może to nic cię nie obchodzi tak naprawdę?
[x2]
Zrobić przejście, bo nadchodzi Anioł Zemsty
u boku miecz, na nic protesty się nie zdadzą
Nadchodzi Anioł, wraz z armią całą
zbawienia falą zaleją fałszywych Bogów
z mieczem przy boku przyspieszają kroku
błysk w oku, błysk, a w oddali nic tylko krzyk
Błysk stali, błysk, a w oddali nic
tylko wiatr niesie stłumiony strachem krzyk
Anioł zebrał już wszystkich sobie podobnych sześciu
Ten plan, który miał na wejściu wreszcie wykona
Czy jego sen się spełni, ich pokona? nie wiem
Naprawdę, nie jestem tego pewien
Poznać prawdę pragnę, jak ty
Teraz czekam spokojnie, aż sny przyjdą do mnie
a w nich Anioł będzie hojny i opowie mi historie
pierwszej bitwy, ostatniej najważniejszej wojny
Aniołowie kontra Bogowie, bądŹ spokojny, czekaj

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (3)
- Historia zmian tekstu (3)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba zmian: 3
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2010-11-23 11:45 | Wideo |
![]() |
|
2010-11-23 11:45 | Wideo |
![]() |
|
2009-09-26 18:26 | Treść piosenki |
Na płytach
-
Rap Eskadra 3 - Various Artists
Trzecia część popularnej składanki hip-hopowej to projekt bez precedensu na polskim rynku muzycznym. Po raz pierwszy dano szansę zaistnienia na ...