Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
Archiwum tekstów
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: Jerzy Kleyny (słowa), Katarzyna Gaertner (muzyka)
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór: Antologia, Antologia 1
- Tagi: maryla rodowicz
Dzwonki:
- Tekst dodał: /
- Ulubiony tekst: 0 użytkowników
Maryla Rodowicz
Z tobą w górach - tekst piosenki
Świtem bladym, białym ranem po niebie, po niebie
czarne chmury rozczochrane czesał górski grzebień
a ja jeszcze cię nie znałam o tej porze
czyś ty wróbel, nie wiedziałam, czyś ty orzeł.
Hej! poznałam cię po drodze, po drodze do nieba
kiedy wicher dmuchał srodze, świerkami kolebał
a to było świtem prawie, bardzo wcześnie
nie wiedziałam, czy na jawie śnię, czy we śnie.
A południa płomień lasy ogarnął, podpalił
kiedyśmy za pierwszym razem siebie poznawali
góry wielkie grzały obok pełne światła
wyruszałam wtedy z tobą na kraj świata.
Biegłam z tobą jak po ogień do góry, do słońca
za doliny za szerokie po miłość bez końca
czerpaliśmy z siebie sami cuda, cuda, cuda
i oczami i ustami jak ze źródła.
Zmierzchem, nocką, w borów cieniu pod księżycem dużym
ty skąpałeś się w strumieniu aż po same uszy
a ja spałam w ciepłym zboczu i to znaczy
już wiedziałam jak ci z oczu, z oczu patrzy
Biegłam z tobą ...
czarne chmury rozczochrane czesał górski grzebień
a ja jeszcze cię nie znałam o tej porze
czyś ty wróbel, nie wiedziałam, czyś ty orzeł.
Hej! poznałam cię po drodze, po drodze do nieba
kiedy wicher dmuchał srodze, świerkami kolebał
a to było świtem prawie, bardzo wcześnie
nie wiedziałam, czy na jawie śnię, czy we śnie.
A południa płomień lasy ogarnął, podpalił
kiedyśmy za pierwszym razem siebie poznawali
góry wielkie grzały obok pełne światła
wyruszałam wtedy z tobą na kraj świata.
Biegłam z tobą jak po ogień do góry, do słońca
za doliny za szerokie po miłość bez końca
czerpaliśmy z siebie sami cuda, cuda, cuda
i oczami i ustami jak ze źródła.
Zmierzchem, nocką, w borów cieniu pod księżycem dużym
ty skąpałeś się w strumieniu aż po same uszy
a ja spałam w ciepłym zboczu i to znaczy
już wiedziałam jak ci z oczu, z oczu patrzy
Biegłam z tobą ...

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (0)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 0
Tę piosenkę znajdziesz na płycie
Inne płyty z muzyką tego wykonawcy
Na płytach
-
Antologia 1 - Rodowicz Maryla
Lista Utworów: 1. Mówiły mu 2. Ballada wagonowa 3. Dzięcioł i dziewczyna 4. Do łezki łezka 5. Chcę mieć syn ...