Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
Archiwum tekstów
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: YasiexOr
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór:
- Tagi:
Dzwonki:
YasiexOr
Windą Chłopa - tekst piosenki
Intro:
No, czarnuchu, trochę szkoda, że masz AIDS, ale fajne te kozaczki, nie?
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki;
Zwrotka 1:
Towarowa, dostawcza - obsłużę ci wszystkie,
w ramach promocji dam kabinę z natryskiem;
za cztery stówki brutto - przede wszystkim
zrobię to przed kolejnym teledyskiem;
szef dał mi furę, więc gdy bak mam pełny,
odbieram rodziców z plantacji bawełny,
ale nasz jest show biznes, nasza jest scena,
wujek Lewis jeździ zaprzęgami lorda McLarena;
jestem gangsterem, to i pensję mam cacy
i jak inni Polacy, nie narzekam na warunki tej pracy;
jest cacy, mam lepiej niż rolnik,
choć z tymi łańcuchami to się czuje jak niewolnik;
zwolnić tempa wcale nie zamierzam,
bo lubię gdy szef mnie traktuje jak zwierza;
to już nie jest skup szmat, tu już nie ma rozpusty -
kupuję pierścionki gdy zwiedzam odpusty;
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki;
Zwrotka 2:
Nie potrzebuję kobiet, nie potrzebuje tańców;
zarabiam już więcej od wszystkich Meksykańców;
przez cały miesiąc jadam tylko śniadanie,
a przy odrobinie szczęścia to na dziwkę tez zostanie;
czasem dorabiam sobie jako akwizytor -
sprzedaję łańcuchy które własnie na mnie wiszą;
samochody wypożyczam, po minucie oddaje,
robię im zdjęcia i do klipów dodaje;
wydawać się może, że to ja się obwożę,
a ja jestem prostym chłopem no i chłopa winda wożę,
i choć rok ten jest wyjątkowo dochodowy,
to zmieściłem się w zerowym progu podatkowym;
piłem dzisiaj wino tanie, nabrałem szczerości,
więc powiem wam coś, co zawsze dziwi wszystkich gości;
chociaż murzyn ze mnie, nazywam się Kowalski
lubię naprawiać pralki i mam talent malarski;
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki.
No, czarnuchu, trochę szkoda, że masz AIDS, ale fajne te kozaczki, nie?
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki;
Zwrotka 1:
Towarowa, dostawcza - obsłużę ci wszystkie,
w ramach promocji dam kabinę z natryskiem;
za cztery stówki brutto - przede wszystkim
zrobię to przed kolejnym teledyskiem;
szef dał mi furę, więc gdy bak mam pełny,
odbieram rodziców z plantacji bawełny,
ale nasz jest show biznes, nasza jest scena,
wujek Lewis jeździ zaprzęgami lorda McLarena;
jestem gangsterem, to i pensję mam cacy
i jak inni Polacy, nie narzekam na warunki tej pracy;
jest cacy, mam lepiej niż rolnik,
choć z tymi łańcuchami to się czuje jak niewolnik;
zwolnić tempa wcale nie zamierzam,
bo lubię gdy szef mnie traktuje jak zwierza;
to już nie jest skup szmat, tu już nie ma rozpusty -
kupuję pierścionki gdy zwiedzam odpusty;
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki;
Zwrotka 2:
Nie potrzebuję kobiet, nie potrzebuje tańców;
zarabiam już więcej od wszystkich Meksykańców;
przez cały miesiąc jadam tylko śniadanie,
a przy odrobinie szczęścia to na dziwkę tez zostanie;
czasem dorabiam sobie jako akwizytor -
sprzedaję łańcuchy które własnie na mnie wiszą;
samochody wypożyczam, po minucie oddaje,
robię im zdjęcia i do klipów dodaje;
wydawać się może, że to ja się obwożę,
a ja jestem prostym chłopem no i chłopa winda wożę,
i choć rok ten jest wyjątkowo dochodowy,
to zmieściłem się w zerowym progu podatkowym;
piłem dzisiaj wino tanie, nabrałem szczerości,
więc powiem wam coś, co zawsze dziwi wszystkich gości;
chociaż murzyn ze mnie, nazywam się Kowalski
lubię naprawiać pralki i mam talent malarski;
Refren:
Ja wożę Windą Chłopa -
fajna fucha, choć trochę nudno;
ja wożę Windą Chłopa -
czterysta złotych mam miesięcznie brutto;
ja wożę Windą Chłopa -
i w pracy mam niewolnicze warunki;
ja wożę Windą Chłopa -
nie płacę podatków, pije tanie trunki.

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (1)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 1
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2010-07-03 19:51 | Treść piosenki |