Top Artyści
Legenda
-
Dodany komentarz
-
Dodany tekst
-
Poprawka tekstu
-
Dodane video
-
Dodany do ulubionych
-
Dodany TAG
-
Uzupełniona metryczka
Archiwum tekstów
teksty wg wykonawców




edytuj
- Autor: ZDS
- Rok powstania:
- Kompozytor:
- Wykonanie oryginalne:
- Inne wykonania:
- Albumy, na których znalazł się utwór:
- Tagi:
Dzwonki:
ZDS
Od siebie dla Ciebie - tekst piosenki
[1]
Bo bez Ciebie dzisiaj kotek życie wiem nie ma sensu
Chciałbym żeby było dobrze, lecz nie umiem przestać biec tu
Chciałbym zwolnić trochę w życiu nie popełniać tylu błędów
Lecz nie umiem nie wiem, czemu pozbyć się tych obłędów
Ja chce tylko byśmy zawsze wyszli cało zza zakrętów
Byś nie pojeżdzała mi ciągle tak w kółko od natrętów
Bo dla Ciebie ja kochanie bym zatopił w chuj okrętów
Dotrzymywał zawsze mody trzymał się najnowszych trendów
Ja od zawsze szukałem kobiety na cały życie
A nie jedno przeżycie tam odkrycie nie na bicie
Chciałem wiele miłości narodzonej w skromność
Tej kobiety, co podniesie sens mojej wartość
Jedyne, czego chciałem to nie sprawić jej przykrość
Ciągle żyć przy niej być w jak największej radości
I choć dostałem tę szanse doświadczyłem miłości
To dziś życie się układa jak najtrudniejsza gra w kości
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze
[2]
Znów to życie zaskakuje mnie kolejnego dnia
Ja już nie wiem, co mam robić jak rozwiązać problem jak
Jak mam zrobić by nie stracić tego, co bóg mi dał
Kazał nazwać Ciebie moją dzisiaj znów mi serce kroją
Bo wszystko, co chce dobrze odwraca się przeciwko
Nie pozwoliłaś się przytulić a choć byłem tak blisko
Czy łzy w moich oczach zmieniły to wszystko
Czy przezwisko, które w twoim sercu widzi przyszłość
Może wpływ innych byś nie odeszła ode mnie
Może twoje zmienne nastroje tak utrudniają życie we dwoje
Nie podejrzewam zdrady, bo nie jesteś z tego typu
Chce byśmy byli szczęśliwi tak we dwoje bez kitu
Dzisiaj znów przychodzi smutek jak tam kiedyś na troje
Znowu nadeszła potrzeba by przytulić ciało Twoje
I choć te teksty to nie mają być przeboje
Ja Cię kocham całym sercem i chce żyć we dwoje
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze
[3]
Proszę daj mi jakiś znak powiedz, kiedy robię źle
Nie trzymaj tego w sobie powiedz, kiedy drażnię Cię
Powiedz proszę, kiedy chce znowu zostać sama
Mów mi o problemach rozwiążemy je zaraz
Bo wszystko się ułoży szczerze wierze w to kochanie
Jeszcze nie jedne wakacje tak spędzone razem
Drogowskazem była miłość ona jest tu i będzie
I choć nie wiem, co się stanie ona zawsze u mnie wszędzie
Ona była jest i będzie jak te znaki na zakręcie
Obiecałem Ci nie raz nigdy się nie poddać
Być lojalnym uczciwym szczerym prawdziwym
Dotrzymywać Ci kroku u twojego boku
Każdego dnia w roku chce Cię przytulać
Naszą miłość potęgować nigdy się nie dołować
Nie robić ci przykrości kochanie z miłości
Żyjmy razem w radości i przede wszystkim w miłości
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze
Bo bez Ciebie dzisiaj kotek życie wiem nie ma sensu
Chciałbym żeby było dobrze, lecz nie umiem przestać biec tu
Chciałbym zwolnić trochę w życiu nie popełniać tylu błędów
Lecz nie umiem nie wiem, czemu pozbyć się tych obłędów
Ja chce tylko byśmy zawsze wyszli cało zza zakrętów
Byś nie pojeżdzała mi ciągle tak w kółko od natrętów
Bo dla Ciebie ja kochanie bym zatopił w chuj okrętów
Dotrzymywał zawsze mody trzymał się najnowszych trendów
Ja od zawsze szukałem kobiety na cały życie
A nie jedno przeżycie tam odkrycie nie na bicie
Chciałem wiele miłości narodzonej w skromność
Tej kobiety, co podniesie sens mojej wartość
Jedyne, czego chciałem to nie sprawić jej przykrość
Ciągle żyć przy niej być w jak największej radości
I choć dostałem tę szanse doświadczyłem miłości
To dziś życie się układa jak najtrudniejsza gra w kości
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze
[2]
Znów to życie zaskakuje mnie kolejnego dnia
Ja już nie wiem, co mam robić jak rozwiązać problem jak
Jak mam zrobić by nie stracić tego, co bóg mi dał
Kazał nazwać Ciebie moją dzisiaj znów mi serce kroją
Bo wszystko, co chce dobrze odwraca się przeciwko
Nie pozwoliłaś się przytulić a choć byłem tak blisko
Czy łzy w moich oczach zmieniły to wszystko
Czy przezwisko, które w twoim sercu widzi przyszłość
Może wpływ innych byś nie odeszła ode mnie
Może twoje zmienne nastroje tak utrudniają życie we dwoje
Nie podejrzewam zdrady, bo nie jesteś z tego typu
Chce byśmy byli szczęśliwi tak we dwoje bez kitu
Dzisiaj znów przychodzi smutek jak tam kiedyś na troje
Znowu nadeszła potrzeba by przytulić ciało Twoje
I choć te teksty to nie mają być przeboje
Ja Cię kocham całym sercem i chce żyć we dwoje
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze
[3]
Proszę daj mi jakiś znak powiedz, kiedy robię źle
Nie trzymaj tego w sobie powiedz, kiedy drażnię Cię
Powiedz proszę, kiedy chce znowu zostać sama
Mów mi o problemach rozwiążemy je zaraz
Bo wszystko się ułoży szczerze wierze w to kochanie
Jeszcze nie jedne wakacje tak spędzone razem
Drogowskazem była miłość ona jest tu i będzie
I choć nie wiem, co się stanie ona zawsze u mnie wszędzie
Ona była jest i będzie jak te znaki na zakręcie
Obiecałem Ci nie raz nigdy się nie poddać
Być lojalnym uczciwym szczerym prawdziwym
Dotrzymywać Ci kroku u twojego boku
Każdego dnia w roku chce Cię przytulać
Naszą miłość potęgować nigdy się nie dołować
Nie robić ci przykrości kochanie z miłości
Żyjmy razem w radości i przede wszystkim w miłości
[Ref.]
Tak rozpaczy tutaj nie ma, bo ta miłość to nie ściema
Choć zazdrości mojej wiele sama wiesz przyjaciele
Ja już czasem nie wiem, dlaczego taki jestem
Dlaczego się boje, że odjedziesz w swoje strony
Bo życie dało Ciebie przez to czuje się jak w niebie
Ja oddałem ci siebie wiedząc, że będzie dobrze
Takie mam wielkie nadzieje, że przejdziemy życie mądrze

- Komentarze (0)
- Dodali do ulubionych (0)
- Historia zmian tekstu (1)
Liczba wypowiedzi: 0
Liczba użytkowników: 0
Liczba zmian: 1
Data | Zmiana dotyczy | Autor | Nowa wartość |
---|---|---|---|
2011-06-28 19:37 | Treść piosenki |