Żużel
Dzieci z Poznańskiego - tekst piosenki

Otwórz oczy bracie wstań, zobacz w okół co się dzieje,
Spojrzysz powiesz, kurwa mać, tak się toczy łatwo nie jest.
Nie każdemu przyszło dać, przeżyć godnie swoje życie,
Lecz jeśli uwierzysz w siebie, to się uda zobaczycie.
Dużo spotyka nas przeszkód, za nim uda się wyjść z bagna
Człowiek człowiekowi sam, na codzień nogę podkłada.
Chciałbym widzieć mego brata, co wyszedł na prostą drogę
Egzystencja jest tu trudna, ale co ja za to mogę...
Nauczyłem się być silny, po przez przeszłościowe traumy,
Które cegła po cegle takiego mnie zbudowały,
Teraz widzę wiele rzeczy, któych pewnie bym nie widział,
Gdybym nie przeżył tego, co u innych widzę dzisiaj.
Chcesz za grzechy mnie rozliczaj, mów o mnie idiota,
Wiedz, że mylisz się śmieciu, nie rozumiesz? Co za szkoda
I to jest właśnie to... że połowa nic nie kuma...
Chcesz zamienić się z nimi? Zobaczymy czy się uda

Ref: x2
Ta właśnie ta, teraz Żużel napierdala
uwierz w siebie i do przodu, z dobrą myślą zapierdalaj...
Uwierz mi ,że nie chciał byś się znaleść w tym klimacie..
Dzieci z poznanskiego... pogrążeni w tym temacie

Widzę ide dalej, w okól szare kamienice
Masa kumpli się marnuje, z tego słyną tu ulice...
Problemy emocjonalne zatapiane w alkoholu,
Ta codzienność bez pokrycia, dla większości..brak odwrotu
Mało kto jest gotów przeciwstawić się temu...
Za dużo cierpienia.. bólu, smutku i problemów...
Brak przyszłościowych wizji, takie życie z dnia na dzień...
Czy podoba Ci się to? Wiem z pewnością kurwa nie...
Ty bądź dobry dla drugiego, a zobaczysz, że już wkrótcę...
Zapomnisz o kłopotach i o pierdolonej wódce...
Ja mam dosyć już widoku ludzi chcących żyć normalnie..
Jadę w tym samym wagonie, bo nie zawsze w życiu dobrze.
Do zajezdni nie dojade, wiem po prostu dam se rade...
I tak że dziś wam ją daje, będzie dobrze, mów to stale...
A tymczasem dusze guzik i właśnie tutaj wysiadam...
Trzymajcie się ziomki, teraz wszystkich was pozdrawiam